Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
szlaku szynowego od dróg trakcji kołowe.
Tym razem dostawa dała o sobie znać także zaraz po północy. Zapowiedziana przez Sabi bez wcześniejszego uprzedzenia.
Najpierw odezwała się smycz - Bogna przejęła od Ulki określenie aparatu bezprzewodowego.
- Bogna, jesteś proszona natychmiast! Wysyłam szambelana - pojawił się na wyświetlaczu tekst - ponieważ Bogna nie odpowiedziała na wdzięczny alt Sabi.
Rottweiler już się nie fatygował jak poprzednio, na wyłgiwanie siebie i księgowego.
Kiedy zaniósł się sygnałem telefon stacjonarny i włączyła automatyczna sekretarka rejestrująca coraz bardziej dramatyczne wezwania Sabi, Bogna słyszała je już tylko jako szmer, przekręcając klucze w zamkach wyjściowych drzwi.
Mogą tu zaraz być, przeraziła nagła myśl
szlaku szynowego od dróg trakcji kołowe.<br>Tym razem dostawa dała o sobie znać także zaraz po północy. Zapowiedziana przez Sabi bez wcześniejszego uprzedzenia.<br>Najpierw odezwała się smycz - Bogna przejęła od Ulki określenie aparatu bezprzewodowego.<br>- Bogna, jesteś proszona natychmiast! Wysyłam szambelana - pojawił się na wyświetlaczu tekst - ponieważ Bogna nie odpowiedziała na wdzięczny alt Sabi.<br>Rottweiler już się nie fatygował jak poprzednio, na wyłgiwanie siebie i księgowego.<br>Kiedy zaniósł się sygnałem telefon stacjonarny i włączyła automatyczna sekretarka rejestrująca coraz bardziej dramatyczne wezwania Sabi, Bogna słyszała je już tylko jako szmer, przekręcając klucze w zamkach wyjściowych drzwi.<br>Mogą tu zaraz być, przeraziła nagła myśl
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego