Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
nowoczesnej" tożsamości narodowej wcale nie zyskali, lata kompromisu po 1867 r. najlepiej o tym przekonują: dla mnie zabrakło im wtedy, właśnie wtedy, kogoś takiego jak Szecheny, konstruktywisty i pozytywisty, który notabene popełnił w starości samobójstwo po odkryciu jego udziału w ruchu spiskowym. Wedle Gyuli Illyesa historia Węgier nie uczy logiki; wedle mego odbioru - uczy logiki i to żelaznej. Dramat Węgier po 1867 r. nie polegał na kompromisie, zawartym przez Deaka. Deak musiał go w końcu zawrzeć, nie było innego wyjścia. Ale Deak odrzucił wiele przedwczesnych kompromisów i to on - zacytujmy Nowaka - powiedział w 1861 r.:
"To, co zabierze siła i władza
nowoczesnej" tożsamości narodowej wcale nie zyskali, lata kompromisu po 1867 r. najlepiej o tym przekonują: dla mnie zabrakło im wtedy, właśnie wtedy, kogoś takiego jak Szecheny, konstruktywisty i pozytywisty, który notabene popełnił w starości samobójstwo po odkryciu jego udziału w ruchu spiskowym. Wedle Gyuli Illyesa historia Węgier nie uczy logiki; wedle mego odbioru - uczy logiki i to żelaznej. Dramat Węgier po 1867 r. nie polegał na kompromisie, zawartym przez Deaka. Deak musiał go w końcu zawrzeć, nie było innego wyjścia. Ale Deak odrzucił wiele przedwczesnych kompromisów i to on - zacytujmy Nowaka - powiedział w 1861 r.:<br>&lt;q&gt;"To, co zabierze siła i władza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego