Typ tekstu: Książka
Autor: Mularczyk Andrzej
Tytuł: Sami swoi
Rok: 1997
z samym człowiekiem tylko się spotkasz, a właśnie z jego losem,
zwanym przez niektórych dolą. Tak więc spotkanie dwóch kiedyś bliskich
sobie ludzi przypomina niekiedy skrzyżowanie dwóch dróg, a chyba nie
trzeba nikomu tłumaczyć, jak niebezpieczne są wszelkie skrzyżowania.
Szykujesz się na takie spotkanie radosny niczym gość zaproszony na
cudze wesele, a raptem okazuje się, że ta radosna okazja zmienia się w
coś na kształt stypy.
Kaźmierz już od kilku tygodni szykował się na ten dzień. Obejście
wyporządził, oborę wybielił, bramę żelazną kazał Pawłowi na zielono
pomalować. Nawet lepy na muchy pozawieszał przy każdej lampie, żeby
tylko oczekiwanemu gościowi zapewnić jak
z samym człowiekiem tylko się spotkasz, a właśnie z jego losem,<br>zwanym przez niektórych dolą. Tak więc spotkanie dwóch kiedyś bliskich<br>sobie ludzi przypomina niekiedy skrzyżowanie dwóch dróg, a chyba nie<br>trzeba nikomu tłumaczyć, jak niebezpieczne są wszelkie skrzyżowania.<br> Szykujesz się na takie spotkanie radosny niczym gość zaproszony na<br>cudze wesele, a raptem okazuje się, że ta radosna okazja zmienia się w<br>coś na kształt stypy.<br> Kaźmierz już od kilku tygodni szykował się na ten dzień. Obejście<br>wyporządził, oborę wybielił, bramę żelazną kazał Pawłowi na zielono<br>pomalować. Nawet lepy na muchy pozawieszał przy każdej lampie, żeby<br>tylko oczekiwanemu gościowi zapewnić jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego