Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
lat za wcześnie, jakbyśmy byli jakimiś galaktycznymi wcześniakami, cholera, tam w Raju to wobec tego jest chyba śmietnik ginekologa, pozostałości po kosmicznej aborcji; niech to szlag, wychodzi, że...
- Upił się pan?
Van der Kroege spojrzał spode łba na podpierającego ścianę Muchobójcę.
- Jednym piwem?
- Ja tu nie w sprawie drzew.
Peter westchnął, przeciągnął się.
- Cóż, przepraszam. Co chce pan wiedzieć? Całość danych ma pan w komputerze; terminal w gabinecie - wskazał ręką - katalog GHOSTS. Jeśli coś bardziej... - Tym razem przerwał mu pisk telefonu. Dyrektor wyjął aparat z kieszonki hawajskiej koszuli; z wyglądu był on nie do odróżnienia od karty kredytowej, tylko nadruk inny
lat za wcześnie, jakbyśmy byli jakimiś galaktycznymi wcześniakami, cholera, tam w Raju to wobec tego jest chyba śmietnik ginekologa, pozostałości po kosmicznej aborcji; niech to szlag, wychodzi, że...<br>- Upił się pan?<br>Van der Kroege spojrzał spode łba na podpierającego ścianę Muchobójcę.<br>- Jednym piwem?<br>- Ja tu nie w sprawie drzew.<br>Peter westchnął, przeciągnął się.<br>- Cóż, przepraszam. Co chce pan wiedzieć? Całość danych ma pan w komputerze; terminal w gabinecie - wskazał ręką - katalog GHOSTS. Jeśli coś bardziej... - Tym razem przerwał mu pisk telefonu. Dyrektor wyjął aparat z kieszonki hawajskiej koszuli; z wyglądu był on nie do odróżnienia od karty kredytowej, tylko nadruk inny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego