Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
się na dużą salę. Szedł na oślep w kierunku swojego rewiru, szedł coraz wolniej, wreszcie potknął się o krzesło i stanął w miejscu.
- Płacić!
Miał wrażenie, że coś gorącego przylepiło mu się do policzków i zasłoniło oczy - nie mógł tego ani oderwać, ani zetrzeć i dlatego nic nie widział. "Ach, więc Hela to jest kobieta! Napęczniałe piersi falują pod fartuszkiem, podbródek ma biały i okrągły..." - Płacić!
"...a wargi czerwone, a paznokcie zimne i mokre, a pod pachą... tak, to całe to jest kobieta Hela. I ona już od dawna... nie, to niemożliwe..." - Płacić
Wzdrygnął się. Nagle uświadomił sobie, że już przedtem
się na dużą salę. Szedł na oślep w kierunku swojego rewiru, szedł coraz wolniej, wreszcie potknął się o krzesło i stanął w miejscu.<br>- Płacić!<br>Miał wrażenie, że coś gorącego przylepiło mu się do policzków i zasłoniło oczy - nie mógł tego ani oderwać, ani zetrzeć i dlatego nic nie widział. "Ach, więc Hela to jest kobieta! Napęczniałe piersi falują pod fartuszkiem, podbródek ma biały i okrągły..." - Płacić!<br>"...a wargi czerwone, a paznokcie zimne i mokre, a pod pachą... tak, to całe to jest kobieta Hela. I ona już od dawna... nie, to niemożliwe..." - Płacić &lt;page nr=202&gt;<br>Wzdrygnął się. Nagle uświadomił sobie, że już przedtem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego