Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
postanowiłam wpaść, bo ostatnio kursuję między Kopenhagą i Hillerd i mam was po drodze. A w ogóle to się śpieszę. Czy nie zostawiłam tu u was zapalniczki?
- Zapalniczki? Chyba nie. Nic takiego nie widziałyśmy.
- Zobacz, czy nie leży na półeczce. Jeśli zostawiłaś, to mogła zostać odłożona tylko tam i nigdzie więcej.
Anita przeszukała półkę pod portretem pradziadka. Nie zwracałyśmy na nią uwagi, zajęte kapeluszami.
- Nie ma. To już zupełnie nie wiem, gdzie ją mogłam zgubić. Szkoda mi jej, bo pamiątkowa, ale trudno. Alicja, będziesz nosić ten kapelusz czy nie?
Alicja popatrzyła na nas niepewnie. Wyglądałyśmy prawdopodobnie tak, że odmowna odpowiedź mogłaby
postanowiłam wpaść, bo ostatnio kursuję między Kopenhagą i Hiller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d i mam was po drodze. A w ogóle to się śpieszę. Czy nie zostawiłam tu u was zapalniczki?<br>- Zapalniczki? Chyba nie. Nic takiego nie widziałyśmy.<br>- Zobacz, czy nie leży na półeczce. Jeśli zostawiłaś, to mogła zostać odłożona tylko tam i nigdzie więcej.<br>Anita przeszukała półkę pod portretem pradziadka. Nie zwracałyśmy na nią uwagi, zajęte kapeluszami.<br>- Nie ma. To już zupełnie nie wiem, gdzie ją mogłam zgubić. Szkoda mi jej, bo pamiątkowa, ale trudno. Alicja, będziesz nosić ten kapelusz czy nie?<br>Alicja popatrzyła na nas niepewnie. Wyglądałyśmy prawdopodobnie tak, że odmowna odpowiedź mogłaby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego