Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
wielekroć, dopóki świat nie przywoła jej na powierzchnię. Tu wszystko było możliwe, ale tylko wtedy, gdy Joanna poruszała się z dala od środka, w którym zbiegały się wszystkie korytarze, a który napawał ją lękiem. Choć nie wiedziała, co znajduje się w samym środku, czuła, że nie powinna się tam zbliżać, wiał stamtąd chłód, którego się bała, i gdy nagle coś ją zepchnęło w tę okolicę, uciekała szybko najbliższym korytarzem, nie oglądając się za siebie. Na szczęście środek był tylko jeden, a korytarzy wiele i Joanna odkrywała coraz to nowe. Przechadzała się po nich, coraz dalej i dalej, i musiała przebyć długą
wielekroć, dopóki świat nie przywoła jej na powierzchnię. Tu wszystko było możliwe, ale tylko wtedy, gdy Joanna poruszała się z dala od środka, w którym zbiegały się wszystkie korytarze, a który napawał ją lękiem. Choć nie wiedziała, co znajduje się w samym środku, czuła, że nie powinna się tam zbliżać, wiał stamtąd chłód, którego się bała, i gdy nagle coś ją zepchnęło w tę okolicę, uciekała szybko najbliższym korytarzem, nie oglądając się za siebie. Na szczęście środek był tylko jeden, a korytarzy wiele i Joanna odkrywała coraz to nowe. Przechadzała się po nich, coraz dalej i dalej, i musiała przebyć długą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego