Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
prośbę. Te niekończące się dyskusje w rodzaju "kiedy się wreszcie rozwiedziesz?" I on wijący się w tłumaczeniach. Aż się niedobrze robi.
Anka, 27 lat, audytor

A ja owszem, a ja tak
Przeżyłam trzy takie związki i nie mam nic przeciwko czwartemu. To fantastyczny układ dla kogoś, kto nie chce się wiązać zbyt mocno. Taki pozbawiony zasad obcy mąż jest zwykle spragniony twojego widoku, wdzięczny za każdą chwilę, którą mu poświęcasz, a seks z nim to naprawdę wyjątkowa przyjemność.
Eliza, 31 lat, specjalista ds. reklamy

Każdy popełnia błędy. A jeśli tym błędem było zawarcie małżeństwa? Czy powinniśmy z tego powodu cierpieć do
prośbę. Te niekończące się dyskusje w rodzaju "kiedy się wreszcie rozwiedziesz?" I on wijący się w tłumaczeniach. Aż się niedobrze robi. <br>Anka, 27 lat, audytor<br><br>A ja owszem, a ja tak <br>Przeżyłam trzy takie związki i nie mam nic przeciwko czwartemu. To fantastyczny układ dla kogoś, kto nie chce się wiązać zbyt mocno. Taki pozbawiony zasad obcy mąż jest zwykle spragniony twojego widoku, wdzięczny za każdą chwilę, którą mu poświęcasz, a seks z nim to naprawdę wyjątkowa przyjemność.<br>Eliza, 31 lat, specjalista ds. reklamy<br><br>Każdy popełnia błędy. A jeśli tym błędem było zawarcie małżeństwa? Czy powinniśmy z tego powodu cierpieć do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego