Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
miasteczko na Pomorzu o starej architekturze z czerwonej cegły, domach z fikuśnymi wieżyczkami i uliczkach, wybrukowanych czarną, bazaltową kostką. Gdzieniegdzie, w zapuszczonych i zarośniętych na dziko ogrodach stoją drewniane domy, które okres swojej świetności mają dawno za sobą. Ale i one zaświadczają o kunszcie i staranności budowniczych sprzed osiemdziesięciu i więcej lat. Nie remontowane od półwiecza, jednak się trzymają, jakby chciały dotrwać do lepszej przyszłości.
Niektórzy właściciele samochodów twierdzą, że ich auta mają duszę. A cóż dopiero można by powiedzieć o domach, zwłaszcza starych. Wiele z nich jako żywo przypomina swoich mieszkańców. Można być pewnym, że tam, gdzie dom jest zapuszczony
miasteczko na Pomorzu o starej architekturze z czerwonej cegły, domach z fikuśnymi wieżyczkami i uliczkach, wybrukowanych czarną, bazaltową kostką. Gdzieniegdzie, w zapuszczonych i zarośniętych na dziko ogrodach stoją drewniane domy, które okres swojej świetności mają dawno za sobą. Ale i one zaświadczają o kunszcie i staranności budowniczych sprzed osiemdziesięciu i więcej lat. Nie remontowane od półwiecza, jednak się trzymają, jakby chciały dotrwać do lepszej przyszłości.<br>Niektórzy właściciele samochodów twierdzą, że ich auta mają duszę. A cóż dopiero można by powiedzieć o domach, zwłaszcza starych. Wiele z nich jako żywo przypomina swoich mieszkańców. Można być pewnym, że tam, gdzie dom jest zapuszczony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego