Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
może by tam były.
Może być, bo teraz jest krzyk sezonu.
Koszyk, słuchajcie panie? A obowiązkowo buty klapki i kapelusz.
Kapelusz?
Tak.
A chodziła pani w kapeluszu? Bo ja jeszcze nie.
Ja mam kapelusz.
Tak?
Ale mąż mówi, żebym nie brała, bo wyglądam okropnie.
Aha.
Bo wyglądasz jak już taka wiekowa, stara baba. W zeszłym roku nie. (W zesz)) Ja sobie dwa lata temu kupiłam, jak jechaliśmy nad morze i i i byłam zadowolona, bo ramiona też mi okrywało. Z takim większym troszkę rondem. Taki słomkowy, na placu, w takim dość ciekawym kształcie. No właśnie, tak. Tylko że ja chciałam długie
może by tam były. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Może być, bo teraz jest krzyk sezonu. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Koszyk, słuchajcie panie? A obowiązkowo buty klapki i kapelusz. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kapelusz? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A chodziła pani w kapeluszu? Bo ja jeszcze nie. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja mam kapelusz. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale mąż mówi, żebym nie brała, bo wyglądam okropnie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Aha. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bo wyglądasz jak już taka wiekowa, stara &lt;unclear&gt;baba&lt;/&gt;. W zeszłym roku nie. (W zesz)) Ja sobie dwa lata temu kupiłam, jak jechaliśmy nad morze i i i byłam zadowolona, bo ramiona też mi okrywało. Z takim większym troszkę rondem. Taki słomkowy, na placu, w takim dość ciekawym kształcie. No właśnie, tak. Tylko że ja chciałam długie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego