Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pomożecie? Pomożemy!", na imprezie do baru chodzono z kartkami na wódkę. Inna sprawa, że rano zaparkowany pod knajpą maluch ni rusz nie chciał zapalić. I solenizant miał problem.

Co się po tej magicznej dacie dla młodego, a już dorosłego człowieka zmienia? Krzysztof Słabik niedawną osiemnastkę wyprawił dla 30 osób. - W większym stopniu to się nic nie zmieniło. Mogę kupować papierosy, alkohol, pisma pornograficzne, co nie znaczy, że z tego korzystam. Jak miałem 14-15 lat, to strasznie chciałem mieć w końcu 18. Ale im było bliżej, tym mniej czekałem. Żadne mnie też po tej osiemnastce głębsze refleksje nie nachodziły.

Mikołaj Górski
Pomożecie? Pomożemy!", na imprezie do baru chodzono z kartkami na wódkę. Inna sprawa, że rano zaparkowany pod knajpą maluch ni rusz nie chciał zapalić. I solenizant miał problem.<br><br>Co się po tej magicznej dacie dla młodego, a już dorosłego człowieka zmienia? Krzysztof Słabik niedawną osiemnastkę wyprawił dla 30 osób. - W większym stopniu to się nic nie zmieniło. Mogę kupować papierosy, alkohol, pisma pornograficzne, co nie znaczy, że z tego korzystam. Jak miałem 14-15 lat, to strasznie chciałem mieć w końcu 18. Ale im było bliżej, tym mniej czekałem. Żadne mnie też po tej osiemnastce głębsze refleksje nie nachodziły.<br><br>Mikołaj Górski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego