bhakti&lt;/&gt; występowały przeciwko świątyniom, zorganizowanej formie kultu i jego wykonawcom braminom. Tacy poeci i myśliciele jak Basawa czcili Śiwę w osobistych relacjach. Odpowiadały one stosunkom matki czy ojca z synem albo nawet prostytutki z klientem. Wprowadzono też możliwość przejścia na hinduizm. Nie trzeba było urodzić się w Indiach, aby zostać wielbicielem bóstwa.<br>Max i Łukasz czuli tej nocy wielką sympatię do tych nieznanych postaci z zamierzchłej przeszłości Indii. A szczególnie do samego Basawy. Uznali, że był naprawdę cool, i poszli spać.<br>Wstał chwilę później, o szóstej, bo był umówiony w świątyni ze Swamim. Mają odbyć małą pielgrzymkę na świętą górę Anamalai