Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
papierze i czekałam na rychłą śmierć.
Oburzeni, lecz bezsilni lekarze na umieranie odesłali mnie z powrotem do domu, życząc mi jeszcze złowieszczo na pożegnanie "dobrej nocy". Nie wierzyli chyba, że docipię do rana. Mieli na wszelki wypadek podpisany papier, w którym jak wół stało napisane, że się wypinam na ich wielce humanitarną ratowniczą akcję.
A ja, jak na złość właśnie przetrzymałam. Znów Wielka Opatrzność, która mimo wszystko jeszcze czuwa nade mną i która pomogła mi przeżyć tę koszmarną noc. Pamiętam tylko, że straszliwie bałam się śmierci i siebie. Sama już nawet nie wiem czego bardziej. Bałam się też nadchodzącego dnia. Czułam
papierze i czekałam na rychłą śmierć. <br>Oburzeni, lecz bezsilni lekarze na umieranie odesłali mnie z powrotem do domu, życząc mi jeszcze złowieszczo na pożegnanie "dobrej nocy". Nie wierzyli chyba, że docipię do rana. Mieli na wszelki wypadek podpisany papier, w którym jak wół stało napisane, że się wypinam na ich wielce humanitarną ratowniczą akcję. <br>A ja, jak na złość właśnie przetrzymałam. Znów Wielka Opatrzność, która mimo wszystko jeszcze czuwa nade mną i która pomogła mi przeżyć tę koszmarną noc. Pamiętam tylko, że straszliwie bałam się śmierci i siebie. Sama już nawet nie wiem czego bardziej. Bałam się też nadchodzącego dnia. Czułam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego