dopiero w Kanadzie zdołał dowieść, że jego socjalizm to nie były tylko porywy młodości, o których się zapomina. Bezinteresowny, żarliwy, gotów nieść każdemu pomoc, zasłynął wkrótce jako doradca prawny swoich kolegów, sąsiadów, i działacz związku zawodowego. Wybierano go do miejscowych urzędów, raz kandydował do parlamentu. Zapewne miasteczko<br><br><page nr=210> Oakville nie jest wielkim światem ani państwem, które się urządza według swoich zasad. W innych okolicznościach wypłynąłby jako litewski mąż stanu - jeżeli nie przeszkodziłaby mu gwałtowność i niechęć do kompromisów. Ale wydaje mi się, że po wielu wędrówkach zrealizował siebie pełniej w fabryce, w związku zawodowym, w swoim pokoju-bibliotece wypełnionym najnowszą literaturą polityczną w