spotykałem, bardzo mi się spodobała, ale zwlekałem kilka dni z telefonem do niej po każdej randce. Nie chciałem się zbytnio spieszyć, żeby ona nie poczuła się do czegokolwiek przymuszana. To chyba była dobra metoda, ponieważ dziś tworzymy udane małżeństwo.<br>Marek, makler, 30 lat<br><br>- Moja dziewczyna jeszcze na studiach zaczęła mi wiercić dziurę w brzuchu o pierścionek zaręczynowy. Byłem wtedy spłukany i zajęty pisaniem pracy magisterskiej. To, że nie chciałem jej poślubić wówczas, nie znaczyło, że nie planuję małżeństwa - po prostu chciałem poczekać z tym na odpowiedni moment.<br>Wojtek, nauczyciel, 27 lat</><br><br><br><br><page nr=68-70><br><br><div type="art" sex="m"><tit>SEKS</><br><tit>Prostytutki męski narkotyk</><br><br>Mamy cudowne kobiety, pełnię szczęścia i udane życie intymne