Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
Boga, ech! - Północny splunął w ziemię. - Kicz życia... Tandeciarstwo zaczęło się od Chrystusa. W starym świecie nie znajdziesz niczego dla siebie... A wiesz dlaczego? Bo w tym świecie ciebie nie potrzebują.
- Łe, co za patos! Chyba się rozpłaczę. Nic odkrywczego. A Chrystusa nie znałem osobiście. Dwa tysiące lat minęło. Najłatwiej wieszać psy na nieobecnych - Zygmunt musiał coś wtrącić, żeby Północny nie zagadał go na śmierć.
- Owszem, moglibyśmy porozmawiać o bardziej nowoczesnych problemach, w bardziej nowoczesnym języku i coś w nim znaleźć na twoje pytania. No, wirtualizm, niu ejdż, technologie mózgów, cyberświaty... Tylko po co, skoro lepiej sięgnąć do źródła? Mówisz, że osobiście
Boga, ech! - Północny splunął w ziemię. - Kicz życia... Tandeciarstwo zaczęło się od Chrystusa. W starym świecie nie znajdziesz niczego dla siebie... A wiesz dlaczego? Bo w tym świecie ciebie nie potrzebują.<br>- Łe, co za patos! Chyba się rozpłaczę. Nic odkrywczego. A Chrystusa nie znałem osobiście. Dwa tysiące lat minęło. Najłatwiej wieszać psy na nieobecnych - Zygmunt musiał coś wtrącić, żeby Północny nie zagadał go na śmierć.<br>- Owszem, moglibyśmy porozmawiać o bardziej nowoczesnych problemach, w bardziej nowoczesnym języku i coś w nim znaleźć na twoje pytania. No, wirtualizm, niu ejdż, technologie mózgów, cyberświaty... Tylko po co, skoro lepiej sięgnąć do źródła? Mówisz, że osobiście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego