wiele twarzy. Tak jak Honda HR-V. Umiejętnie łączy walory auta terenowego z oszczędnością i funkcjonalnością miejskiego samochodu. Konstruktorzy pomyśleli o młodych klientach, którzy po całym tygodniu pracy lubią się wyrwać gdzieś na bezdroża. Wówczas przyda się napęd na cztery koła i terenowe przełożenia. Do środka bez problemu wejdzie deska windsurfingowa, namiot i kilka plecaków. Samochód przejedzie przez mazurskie dróżki i bezdroża, a jego sportowy silnik nie będzie pośmiewiskiem na autostradzie. Naszpikowany jest różnego rodzaju przydatnymi gadżecikami. Honda niewiele pali (średnio 8,6 l na 100 km) i jest wyposażona w system ABS.<br><br>W drogę z Markiem<br>Za kilkanaście dni koniec