Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
po oczach! Nie po oczach!
Zostać na miejscach.
Jak tam u was? Jest światło?
Nie ma. Dawajcie wreszcie to światło.
Jeszcze przed chwilą tu byli.
Może schowali się do toalety?
Pomóc wam coś?
Nie ma ich.
Tam są!
Uciekaj, kryj się.
Pilnuj windy.
I co?
Tam ich nie ma.
W windzie też.
Nie wiem. Skąd się tutaj wziął ten kołek?
Cicho.
Sprawdzę jeszcze raz. Ty tu pilnuj.
Dobra.

Esta, esta, esta. To narzędzie służyło do zadawania ran ciętych. Esta, esta. W ten sposób samce męczyli kobiety. Haa, ha, ha. Ha ha. Samiec - twój wróg!
Samiec - twój wróg!
Ha ha ha ha
po oczach! Nie po oczach!&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Zostać na miejscach.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Jak tam u was? Jest światło?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Nie ma. Dawajcie wreszcie to światło.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Jeszcze przed chwilą tu byli.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Może schowali się do toalety?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Pomóc wam coś?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Nie ma ich.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Tam są!&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Uciekaj, kryj się.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Pilnuj windy.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;I co?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Tam ich nie ma.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;W windzie też.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Nie wiem. Skąd się tutaj wziął ten kołek?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Cicho.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Sprawdzę jeszcze raz. Ty tu pilnuj.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Dobra.<br>&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Esta, esta, esta. To narzędzie służyło do zadawania ran ciętych. Esta, esta. W ten sposób samce męczyli kobiety. Haa, ha, ha. Ha ha. Samiec - twój wróg!&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Samiec - twój wróg!&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Ha ha ha ha
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego