Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
się zgodziła. Po prawykonaniu wysłałam jej płytę i była zadowolona. Zdarza się jednak, że pierwszy mój pomysł na utwór jest natury czysto muzycznej i wtedy szukam tekstu, który by mi pomógł go zrealizować. Niektóre moje kompozycje wokalne nie mają tekstu, są zabawą brzmieniami.

Na ostatniej Warszawskiej Jesieni pokazała pani niesłychaną wirtuozerię, zwłaszcza w utworze austriackiego kompozytora Bernharda Langa.

Kiedy dostałam tę partyturę, włosy stanęły mi na głowie, tak skomplikowana mi się wydała. Ale po rozczytaniu zaczęła mi się logicznie układać. Miałam też możność wcześniejszego kontaktu z kompozytorem. Wyszło śmiesznie, bo Lang zaczął nasze spotkanie od cierpliwej opowieści o technikach użytych w
się zgodziła. Po prawykonaniu wysłałam jej płytę i była zadowolona. Zdarza się jednak, że pierwszy mój pomysł na utwór jest natury czysto muzycznej i wtedy szukam tekstu, który by mi pomógł go zrealizować. Niektóre moje kompozycje wokalne nie mają tekstu, są zabawą brzmieniami.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Na ostatniej Warszawskiej Jesieni pokazała pani niesłychaną wirtuozerię, zwłaszcza w utworze austriackiego kompozytora Bernharda Langa.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Kiedy dostałam tę partyturę, włosy stanęły mi na głowie, tak skomplikowana mi się wydała. Ale po rozczytaniu zaczęła mi się logicznie układać. Miałam też możność wcześniejszego kontaktu z kompozytorem. Wyszło śmiesznie, bo Lang zaczął nasze spotkanie od cierpliwej opowieści o technikach użytych w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego