się ktoś, kto chce budować zakład pracy dla setek bezrobotnych rolników</> - mówi Ryszard Rozwadowski, ówczesny członek zarządu gminy Sławoborze, dziś jeden z najaktywniej protestujących. <q>- Inwestor mówił o montowni silników, tworzeniu wolnego obszaru celnego, już nawet zaczęliśmy się zastanawiać, jak zorganizować dojazd do pracy dla 2 tysięcy osób. To było jak wizja szklanych domów. Wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy, że zamiast sprzedawać teren, trzeba było skorzystać z centralnych środków na zagospodarowanie mienia poradzieckiego.</> "Bomba" wybuchła w 1999 roku, kiedy A. Gołaś zgłosił chęć budowy na swoim terenie spalarni śmieci. Wszystko było zgodne z prawem, bo kiedy realizowano sprzedaż działki, gmina Rymań konstruowała