Zdecydowali się na wyjazd mimo oskarżeń żony, &lt;name type="person"&gt;Suhy Arafat&lt;/&gt;, która uważa, że zamierzają tam zarządzić odłączenie go od aparatury utrzymującej go przy życiu.<br>- Chcą go pogrzebać żywcem - mówiła &lt;name type="person"&gt;Suha Arafat&lt;/&gt; telewizji &lt;name type="org"&gt;Al-Dżazira&lt;/&gt;, dodając, że są "kliką zamierzającą przejąć władzę" po &lt;name type="person"&gt;Abu Ammarze&lt;/&gt; (nieoczekiwanie użyła tego rewolucyjnego pseudonimu &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt;). Z wizytą do podparyskiego szpitala oprócz premiera &lt;name type="person"&gt;Korei&lt;/&gt; pojechali: sekretarz generalny &lt;name type="org"&gt;OWP&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Mahmud Abbas&lt;/&gt;, minister spraw zagranicznych &lt;name type="person"&gt;Nabil Szaath&lt;/&gt; i przewodniczący palestyńskiego parlamentu &lt;name type="person"&gt;Rawhi Fattuh&lt;/&gt;.<br>Według źródeł izraelskich we wtorek powinna zapaść decyzja o odłączeniu aparatury. Niektórzy już spekulują, że pogrzeb palestyńskiego przywódcy odbyłby się w piątek. Nadal nie wiadomo, gdzie.<br>Kilkadziesiąt