Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 7.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
do umówionych domów. Zwyczajnie nie nadążają. Dotyczy to przede wszystkim tych nie zrzeszonych, ale też tych z nie wymienionych tu przez nas, podejrzanych agencji. - Potem dzwonią do nas i błagają, żeby przejąć ich zamówienie, bo nie dają rady. I jak można coś takiego zrobić czekającemu w wigilijny wieczór dziecku? - dodaje właściciel agencji Gracjan.


Gra dokumentów

Andrzej Lepper złoży dziś w warszawskiej prokuraturze dokumenty związane z jego sejmowym wystąpieniem, w którym sugerował, że pięciu znanych polityków brało łapówki. Zapewniał o tym wczoraj jego doradca Janusz Maksymiuk. Wczoraj do prokuratury dotarł, zamiast tych dokumentów, jedynie stenogram sejmowego przemówienia szefa Samoobrony. Tymczasem minister sprawiedliwości
do umówionych domów. Zwyczajnie nie nadążają. Dotyczy to przede wszystkim tych nie zrzeszonych, ale też tych z nie wymienionych tu przez nas, podejrzanych agencji. - Potem dzwonią do nas i błagają, żeby przejąć ich zamówienie, bo nie dają rady. I jak można coś takiego zrobić czekającemu w wigilijny wieczór dziecku? - dodaje właściciel agencji Gracjan.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Gra dokumentów&lt;/&gt;<br><br>Andrzej Lepper złoży dziś w warszawskiej prokuraturze dokumenty związane z jego sejmowym wystąpieniem, w którym sugerował, że pięciu znanych polityków brało łapówki. Zapewniał o tym wczoraj jego doradca Janusz Maksymiuk. Wczoraj do prokuratury dotarł, zamiast tych dokumentów, jedynie stenogram sejmowego przemówienia szefa Samoobrony. Tymczasem minister sprawiedliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego