Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
związany w kij Struycken przymknął oczy ze strachu. Mówiono, że nie istnieją brzydkie elfy, że wszystkie są urodziwe jak jeden mąż, że takie się rodzą. Być może legendarny przywódca Wiewiórek też urodził się piękny. Ale teraz, gdy jego twarz przecinała skosem paskudna szrama, zniekształcająca czoło, brew, nos i policzek, z właściwej elfom urody nie zostało nic.
Pokiereszowany elf usiadł na leżącym obok pniu.
- Jestem Isengrim Faoiltiarna - powiedział, znowu pochylając się nad jeńcem. - Od czterech lat walczę z ludźmi, od trzech lat dowodzę komandem. Pochowałem poległego w boju brata, czterech kuzynów, ponad czterdziestu towarzyszy broni. W mojej walce waszego cesarza mam za
związany w kij Struycken przymknął oczy ze strachu. Mówiono, że nie istnieją brzydkie elfy, że wszystkie są urodziwe jak jeden mąż, że takie się rodzą. Być może legendarny przywódca Wiewiórek też urodził się piękny. Ale teraz, gdy jego twarz przecinała skosem paskudna szrama, zniekształcająca czoło, brew, nos i policzek, z właściwej elfom urody nie zostało nic.<br>Pokiereszowany elf usiadł na leżącym obok pniu.<br>- Jestem Isengrim Faoiltiarna - powiedział, znowu pochylając się nad jeńcem. - Od czterech lat walczę z ludźmi, od trzech lat dowodzę komandem. Pochowałem poległego w boju brata, czterech kuzynów, ponad czterdziestu towarzyszy broni. W mojej walce waszego cesarza mam za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego