klasówka, musi wiedzieć, na czym polega ta prokreacja, widzi wszystko, bo księżyc w pełni jasno świeci w samo okno. Prokreacja jest wtedy, gdy tatko na miękkich nogach przychodzi do łóżka, matula chrapie urobiona po pachy, więc żeby kobitę obudzić, wali ją bez łeb, a potem gacie spuszcza i na nią włazi. Jasiek oczy mruży, oddycha równo, że niby śpi, bo jakby tatko spostrzegł oczy otwarte ciekawie, toby go zabił. Coś tam widać, ale nie za dużo. Na filmie wszystko jest lepiej przedstawione, ale taki film to pornografia, a nie prokreacja. Baby z kółka różańcowego mówią, że pornografia to grzech. Jakby tatko