Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
jak mnie okłamałeś wtedy.
KRÓL
A, to mi się podoba. To po naszemu. To rozumiem. W tym jest siła.
Joanna zmartwiała z bólu stoi oparta o Zabawnisię, która patrzy po kolei na wszystkich nic nie rozumiejąc
FLORESTAN
do Tatiany złamanym głosem
Nie mów tak. Całe życie moje nic niewarte jest wobec tego.
TATIANA
do Florestana
Kochałeś mnie i mnie jedną kochasz.
Do Joanny
Patrz, nieszczęśliwa! On kochał ciebie ohydną, samolubną miłością zepsutego megalomana. Ale ciało jego należy tylko do mnie, gdy zechcę.



A przez ciało będą mieć jego podłą duszę, także kiedy zechcę. Nie chciałam, bo zbyt mi był wstrętnym w swoim
jak mnie okłamałeś wtedy.<br> KRÓL<br>A, to mi się podoba. To po naszemu. To rozumiem. W tym jest siła.<br> Joanna zmartwiała z bólu stoi oparta o Zabawnisię, która patrzy po kolei na wszystkich nic nie rozumiejąc<br> FLORESTAN<br> do Tatiany złamanym głosem<br>Nie mów tak. Całe życie moje nic niewarte jest wobec tego.<br> TATIANA<br> do Florestana<br>Kochałeś mnie i mnie jedną kochasz.<br> Do Joanny<br>Patrz, nieszczęśliwa! On kochał ciebie ohydną, samolubną miłością zepsutego megalomana. Ale ciało jego należy tylko do mnie, gdy zechcę.<br><br>&lt;page nr=85&gt;<br><br>A przez ciało będą mieć jego podłą duszę, także kiedy zechcę. Nie chciałam, bo zbyt mi był wstrętnym w swoim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego