Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
zyskać sobie stanowisko w literaturze i sztuce. Jeśli jednak raz je zdobędzie, siedzi na nim mocno i kiedy przestaje pisać - a zwykle pisze do późnej starości - dożywa swoich dni, jeśli nie w zamożności, to w dostatku. Zupełnie inaczej niż u nas. Dwudziestoparoletni młodzik wydaje udaną powieść i oto cały kraj wpada w zachwyt. Z młodzika robi się geniusza, sypią się na jego głowę nagrody, a jemu od tego w głowie się przewraca. Przy następnej książce stwierdza się, że pisarz ten wcale nie jest geniuszem, strąca się go z piedestału i biedak musi dopiero od tego momentu, już rozgoryczony i zawiedziony, rozpoczynać
zyskać sobie stanowisko w literaturze i sztuce. Jeśli jednak raz je zdobędzie, siedzi na nim mocno i kiedy przestaje pisać - a zwykle pisze do późnej starości - dożywa swoich dni, jeśli nie w zamożności, to w dostatku. Zupełnie inaczej niż u nas. Dwudziestoparoletni młodzik wydaje udaną powieść i oto cały kraj wpada w zachwyt. Z młodzika robi się geniusza, sypią się na jego głowę nagrody, a jemu od tego w głowie się przewraca. Przy następnej książce stwierdza się, że pisarz ten wcale nie jest geniuszem, strąca się go z piedestału i biedak musi dopiero od tego momentu, już rozgoryczony i zawiedziony, rozpoczynać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego