Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
jest dziś naprawdę zagrożony i przypuszczalnie będzie już zagrożony zawsze: nawet gdyby nieoczekiwanie Imam go ułaskawił (na co nie zanosi się), zawsze może znaleźć się jakiś muzułman plus chiite qu'ayatollań i postąpić w myśl dewizy, że Allah rozpozna swoich. Piszę o tym bez Schadenfreude. Cywilizacja polega na tym, że słowa wprawdzie winny reprezentować rzeczy, ale między tymi dwiema dziedzinami musi istnieć wyraźna granica. Śmierć za słowo zawsze będzie zbrodnią, chociażby nawet jego nieodpowiedzialne użycie było nietaktem i głupotą.



Karnawał i post czyli o pozornościach wyboru

Na początek obrazek z dzisiejszej Warszawy, stary temat Marka Nowakowskiego: "Zatrzymałem się przy jednym z ostatnich starych
jest dziś naprawdę zagrożony i przypuszczalnie będzie już zagrożony zawsze: nawet gdyby nieoczekiwanie Imam go ułaskawił (na co nie zanosi się), zawsze może znaleźć się jakiś &lt;orig&gt;muzułman&lt;/&gt; plus &lt;foreign&gt;chiite qu'ayatollań&lt;/&gt; i postąpić w myśl dewizy, że Allah rozpozna swoich. Piszę o tym bez Schadenfreude. Cywilizacja polega na tym, że słowa wprawdzie winny reprezentować rzeczy, ale między tymi dwiema dziedzinami musi istnieć wyraźna granica. Śmierć za słowo zawsze będzie zbrodnią, chociażby nawet jego nieodpowiedzialne użycie było nietaktem i głupotą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Karnawał i post czyli o pozornościach wyboru&lt;/&gt;<br><br>Na początek obrazek z dzisiejszej Warszawy, stary temat Marka Nowakowskiego: "Zatrzymałem się przy jednym z ostatnich starych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego