na FIS-1 odbywający się w Memoriale, zamknął na zawsze piękną kartę tej trasy.&lt;/intro&gt; <br>Od tego dnia minęło prawie ćwierć wieku. Szmat czasu w skali życia człowieka, jeszcze więcej narciarza! Po trasie i tysiącach narciarskich zjazdów nie pozostał żaden ślad. Jedynie dorodne młode świerki, które całkowicie wypełniły dolny odcinek, pomogą wprawnemu oku zwrócić uwagę i przypomnieć jeśli zna z historii, że tędy przed laty jeździło się na nartach. Właśnie! Czy jeżdżący zawodnicy znają choć trochę narciarską przeszłość tych gór? Jestem przekonany, że gdyby zapytać wyjeżdżających na Kasprowy czy wiedzą którędy prowadziły dawne trasy? Rozłożyliby ręce. Zresztą - czy w ogóle ma jakikolwiek