Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
pełen bak, to czuł się jak szejk arabski. Mniej więcej do 16.15, kiedy to jego świadomość zdefiniowała powyższe zdarzenie jako skrajny absurd.
Ta opowieść pana Jacka o 15 minutach szczęścia w PRL-u była próbą interpretacji hasła wyborczego ugrupowania pana Leszka Millera - "Powrót do normalności".
A ja, pojękując, ugniatana wprawnymi dłońmi masażysty, zaczęłam się zastanawiać, czy są w naszej rzeczywistości jakieś punkty stałe, wartości constans - niezależne od wahań politycznej amplitudy - do których nie trzeba wracać, bo są. Tak, są.

To letnie powtórki w telewizji.
Jak na ekranie telewizora pojawia się J-23, as rosyjskiego wywiadu, czyli kapitan Kloss lub pies
pełen bak, to czuł się jak szejk arabski. Mniej więcej do 16.15, kiedy to jego świadomość zdefiniowała powyższe zdarzenie jako skrajny absurd. <br>Ta opowieść pana Jacka o 15 minutach szczęścia w PRL-u była próbą interpretacji hasła wyborczego ugrupowania pana &lt;name type="person"&gt;Leszka Millera&lt;/&gt; - &lt;q&gt;"Powrót do normalności"&lt;/&gt;. <br>A ja, pojękując, ugniatana wprawnymi dłońmi masażysty, zaczęłam się zastanawiać, czy są w naszej rzeczywistości jakieś punkty stałe, wartości constans - niezależne od wahań politycznej amplitudy - do których nie trzeba wracać, bo są. Tak, są. <br><br>&lt;tit1&gt;To letnie powtórki w telewizji.&lt;/&gt;<br>Jak na ekranie telewizora pojawia się J-23, as rosyjskiego wywiadu, czyli kapitan Kloss lub pies
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego