Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
zlekceważenie wszystkich pokoleń, całej dotychczasowej ludzkości, która sądziła, że Księżyc...
- Nie zgrywaj się na oryginała, ludzkość wyje z zachwytu solidarnie, podniecona do ostatnich granic, i to bez względu na obozy polityczne i światopoglądowe - głos Adama jest teraz suchy i trzeźwy.
"A więc teraz już pora" - myśli Ryszard.
- Idź już.
I wracaj z tarczą.
Pośpiesz się, żebyśmy zdążyli obejrzeć transmisję z Księżyca - powiada Ryszard swobodnie.
- I nie nalegaj od razu na jej przyjście tutaj, bo ona przecież nie jest przygotowana, że akurat teraz do niej zawitasz.
Umów się najlepiej na jutro - instruuje Ryszard i nagle rozumie, jak bardzo go obchodzi powodzenie przyjaciela.
Adam wstaje
zlekceważenie wszystkich pokoleń, całej dotychczasowej ludzkości, która sądziła, że Księżyc...<br> - Nie zgrywaj się na oryginała, ludzkość wyje z zachwytu solidarnie, podniecona do ostatnich granic, i to bez względu na obozy polityczne i światopoglądowe - głos Adama jest teraz suchy i trzeźwy.<br> "A więc teraz już pora" - myśli Ryszard.<br> - Idź już.<br> I wracaj z tarczą.<br> Pośpiesz się, żebyśmy zdążyli obejrzeć transmisję z Księżyca - powiada Ryszard swobodnie.<br> - I nie nalegaj od razu na jej przyjście tutaj, bo ona przecież nie jest przygotowana, że akurat teraz do niej zawitasz.<br> Umów się najlepiej na jutro - instruuje Ryszard i nagle rozumie, jak bardzo go obchodzi powodzenie przyjaciela.<br> Adam wstaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego