Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
mnie głos Grzegorza. - Co oznacza gorset Materny?
Zaczynam tłumaczyć.
Posługuję się wypranym z emocji i miłosierdzia językiem medycznym.
Grzegorz słucha.
Nie ukrywam: coraz trudniej mi mówić.
Przychodzi jednak ratunek i to ze strony osób dalekich, właściwie epizodycznych.
Oto do hallu kliniki wkraczają dwie panie, krewne pacjenta Żegoty: jego stryjeczna babka wraz z jego rodzoną siostrą.
Obie poznaliśmy wczesnym latem - na ulicy Sebastiana, kiedy to dyżurny lekarz pogotowia odratowywał inżyniera Karola po kolejnej, nieudanej próbie samobójczej.
Pani S. jest oczywiście w czerni: karakułowy toczek, karakułowe, ściśle opinające smukłą sylwetkę futro, kołnierz i mufka z czarnosrebrnego lisa, boty z czarnego zamszu. Jak zawsze godna
mnie głos Grzegorza. - Co oznacza gorset Materny?<br>Zaczynam tłumaczyć.<br>Posługuję się wypranym z emocji i miłosierdzia językiem medycznym.<br>Grzegorz słucha.<br>Nie ukrywam: coraz trudniej mi mówić.<br>Przychodzi jednak ratunek i to ze strony osób dalekich, właściwie epizodycznych.<br>Oto do hallu kliniki wkraczają dwie panie, krewne pacjenta Żegoty: jego stryjeczna babka wraz z jego rodzoną siostrą.<br>Obie poznaliśmy wczesnym latem - na ulicy Sebastiana, kiedy to dyżurny lekarz pogotowia odratowywał inżyniera Karola po kolejnej, nieudanej próbie samobójczej.<br>Pani S. jest oczywiście w czerni: karakułowy toczek, karakułowe, ściśle opinające smukłą sylwetkę futro, kołnierz i mufka z czarnosrebrnego lisa, boty z czarnego zamszu. Jak zawsze godna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego