Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
Wystarczało mu, że się go bali. Odkupieniem win miało być zwycięstwo. Zwycięzców wszak nikt nie sądzi. Nikt się nie ośmieli.

Kiedyś zapytałem Massuda, czy nie próbował spotkać się z pakistańskimi przywódcami, dogadać się jakoś, wszystko wyjaśnić. W odpowiedzi żachnął się, jakbym powiedział jakąś straszną niedorzeczność. Jakbym proponował, by wyparł się wroga, bez którego może nie potrafiłby żyć. Brak wroga oznaczałby bowiem, że walcząc dalej, musiałby określić wyraźnie - przede wszystkim, przed samym sobą - o co walczy, a nie jedynie przeciwko czemu.
Ktoś pochodzący z naszego świata nazwał kiedyś Massuda muzułmańskim socjalistą. On sam powtarzał, że walczy o wolność. W jego świecie tego
Wystarczało mu, że się go bali. Odkupieniem win miało być zwycięstwo. Zwycięzców wszak nikt nie sądzi. Nikt się nie ośmieli.<br><br>Kiedyś zapytałem Massuda, czy nie próbował spotkać się z pakistańskimi przywódcami, dogadać się jakoś, wszystko wyjaśnić. W odpowiedzi żachnął się, jakbym powiedział jakąś straszną niedorzeczność. Jakbym proponował, by wyparł się wroga, bez którego może nie potrafiłby żyć. Brak wroga oznaczałby bowiem, że walcząc dalej, musiałby określić wyraźnie - przede wszystkim, przed samym sobą - o co walczy, a nie jedynie przeciwko czemu.<br>Ktoś pochodzący z naszego świata nazwał kiedyś Massuda muzułmańskim socjalistą. On sam powtarzał, że walczy o wolność. W jego świecie tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego