Dear Henry" bardzo się tego wyrzeka, dementuje, woła, że nie dał niczego takiego na piśmie, że został źle zrozumiany, ale jego następca w Departamencie Stanu, James Baker, wziął go - na razie bez większych skutków - na poważnie. Trilateral Commission, czyli potężna amerykańsko-europejsko-japońska grupa polityków i finansistów, też zajęła się wschodem Europy. Bez rewelacji. Brzeziński rozważa problem Europy wschodniej w kontekście generalnego i ostatecznego kryzysu komunizmu. Parlament brytyjski, EWG, wszystkie instytuty politologiczne... obrodziły <orig>latoś</> w recepty na Ost-politykę.<br> Można je sprowadzić do pobożnego życzenia, aby - nie negując "zrozumiałych" interesów strategicznych ZSSR - sprawić, aby nie służyły one uzasadnianiu narzucania przez ZSSR