traktory, które zaorzą pola,<br>Niech mnożą się maszyny i książki, i przedszkola,<br>A jeszcze stal i węgiel. I znowu stal i węgiel!<br>Górnicy i hutnicy kują naszą potęgę.<br>Nie masz granicy szczęścia, gdy tworzy się epoka:<br>Płucom oddech szeroki, młodym droga szeroka,<br>Przyszłość należy do tych, czyja wola niezłomna,<br>Drogę wskazał nam Stalin - chwała mu wiekopomna!<br>Świat nowy budujemy od podstaw, od podwalin -<br> Sta - lin!<br> Sta - lin! <br> Sta - lin!!!</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>OBLICZA ZMYŚLONE</><br> Księżyc płynie milczący,<br> Noc się zbliża niechcący,<br>Noc się zbliża brzegiem własnych oddali,<br> A potem je składa na krzyż<br> I wyprzestrzenia w wyż,<br>Abyśmy jej przez sen nie poznali.<br><br> Noc