Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
jeszcze u nas nie ma.
- Zniszczyłeś dokumentację?!
- Retusz. Zamiana pliku. Po wyjeździe kontrolera z Lkonu powróci na właściwe miejsce.
Bogna milczy, nie wie jak zareagować. O kontrolerze z Lionu słyszy po raz pierwszy. Dotarło do niej to: musieliśmy. Nie ma wątpliwości Rottweiler nie mówi o sobie pluralis majestatis, tylko podkreśla współzawodnictwo z Bogną.
- ... niespodziewanie, zresztą to ich metoda działania, zwalił się nam na kark audytor Francuza i legł na aktach. Norma. Tacy wysłannicy nigdy nie uprzedzją. No więc jest i przeżuwa papiery, taśmy, twarde dyski. Wszystkożerny. Kret od weryfikacji dokumentów.
- Nie rozumiem - broni się Bogna. Nie chce przyjąć do wiadomości nagle
jeszcze u nas nie ma.<br>- Zniszczyłeś dokumentację?!<br>- Retusz. Zamiana pliku. Po wyjeździe kontrolera z Lkonu powróci na właściwe miejsce.<br>Bogna milczy, nie wie jak zareagować. O kontrolerze z Lionu słyszy po raz pierwszy. Dotarło do niej to: musieliśmy. Nie ma wątpliwości Rottweiler nie mówi o sobie pluralis majestatis, tylko podkreśla współzawodnictwo z Bogną.<br>- ... niespodziewanie, zresztą to ich metoda działania, zwalił się nam na kark audytor Francuza i legł na aktach. Norma. Tacy wysłannicy nigdy nie uprzedzją. No więc jest i przeżuwa papiery, taśmy, twarde dyski. Wszystkożerny. Kret od weryfikacji dokumentów.<br>- Nie rozumiem - broni się Bogna. Nie chce przyjąć do wiadomości nagle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego