Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
temu panu...
- Nie ma za co! - oznajmił tatarski czambuł.
- Teraz my z kolei podziękujemy jemu za to, co on uczynił... Panie! - zwrócił się do Francuza. - Nie wiem, kim pan jest... Ale teraz wiemy wszyscy, że jest pan prawdziwym Francuzem. Sam w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ocalił pan naszego towarzysza. Wspaniale pan postąpił, wspaniale! Dziękujemy panu z całego serca... Nie opuścimy pana, oczywiście! A tu są pańskie dokumenty i czeki!
- Och, och! - zdumiał się Francuz.
"Obóz" nie rozumiał wprawdzie potężnego przemówienia i nie wiedział, co mają oznaczać te małe, nad ogniem wysuszone książeczki, lecz wysłuchawszy wszystkiego w uroczystym skupieniu, kiwał poważnie licznymi głowami.
- A
temu panu...<br>- Nie ma za co! - oznajmił tatarski czambuł.<br>- Teraz my z kolei podziękujemy jemu za to, co on uczynił... Panie! - zwrócił się do Francuza. - Nie wiem, kim pan jest... Ale teraz wiemy wszyscy, że jest pan prawdziwym Francuzem. Sam w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ocalił pan naszego towarzysza. Wspaniale pan postąpił, wspaniale! Dziękujemy panu z całego serca... Nie opuścimy pana, oczywiście! A tu są pańskie dokumenty i czeki!<br>- Och, och! - zdumiał się Francuz.<br>"Obóz" nie rozumiał wprawdzie potężnego przemówienia i nie wiedział, co mają oznaczać te małe, nad ogniem wysuszone książeczki, lecz wysłuchawszy wszystkiego w uroczystym skupieniu, kiwał poważnie licznymi głowami.<br>- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego