Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
coś podobnego jak dzisiaj, to mu talerz rzucę na łeb .
Ciekawe, że jeden człowiek może się tak do drugiego przylepić ze swoją nienawiścią." Wreszcie przypomniał sobie i o Maksie. Doprawdy, człowiek ten wydawał mu się jeszcze wstrętniejszy niż Fornalski. "Ale gdyby mi nie dokuczał, czy wtenczas czułbym do niego taki wstręt? Pewnie tak, bo przecież Hela mi nie dokucza, a mimo to czuję do niej wstręt. Na to już nie można nic poradzić. He, he... ciekawym, kogo bym wolał pocałować: Helę czy prostytutkę? Nie powinienem chcieć całować prostytutkę. Chociaż właściwie, kto wie? Może ja chcę? Trzeba się przyznawać przed sobą do
coś podobnego jak dzisiaj, to mu talerz rzucę na łeb &lt;page nr=191&gt;.<br> Ciekawe, że jeden człowiek może się tak do drugiego przylepić ze swoją nienawiścią." Wreszcie przypomniał sobie i o Maksie. Doprawdy, człowiek ten wydawał mu się jeszcze wstrętniejszy niż Fornalski. "Ale gdyby mi nie dokuczał, czy wtenczas czułbym do niego taki wstręt? Pewnie tak, bo przecież Hela mi nie dokucza, a mimo to czuję do niej wstręt. Na to już nie można nic poradzić. He, he... ciekawym, kogo bym wolał pocałować: Helę czy prostytutkę? Nie powinienem chcieć całować prostytutkę. Chociaż właściwie, kto wie? Może ja chcę? Trzeba się przyznawać przed sobą do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego