Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Rebera
zagrała sama orkiestra.
W przerwach pomiędzy utworami wystąpił Andrzej Seweryn. Odczytał trzy
teksty: fragment listu Chopina, pisanego w roku 1831 do Norberta
Kumelskiego, kolegi mieszkającego w Berlinie, w którym zapowiada, że
pozostanie w Paryżu przez trzy lata; krótki zapis rozmowy muzyka z
Delacroix, utrwalony przez George Sand, oraz fragmenty wstrząsającego
dziennika stuttgarckiego Chopina z roku 1830, kiedy młody kompozytor w
trakcie podróży dowiedział się o powstaniu w Polsce. Porażony wspomnieniem
o swych bliskich, których losu nie znał, rozmyślał o śmierci, o tym, że
wobec niej wszyscy są równi. Zapiski stuttgarckie w języku polskim robią
większe wrażenie, przypominają zarazem Mickiewicza i
Rebera<br>zagrała sama orkiestra.<br>W przerwach pomiędzy utworami wystąpił Andrzej Seweryn. Odczytał trzy<br>teksty: fragment listu Chopina, pisanego w roku 1831 do Norberta<br>Kumelskiego, kolegi mieszkającego w Berlinie, w którym zapowiada, że<br>pozostanie w Paryżu przez trzy lata; krótki zapis rozmowy muzyka z<br>Delacroix, utrwalony przez George Sand, oraz fragmenty wstrząsającego<br>dziennika stuttgarckiego Chopina z roku 1830, kiedy młody kompozytor w<br>trakcie podróży dowiedział się o powstaniu w Polsce. Porażony wspomnieniem<br>o swych bliskich, których losu nie znał, rozmyślał o śmierci, o tym, że<br>wobec niej wszyscy są równi. Zapiski stuttgarckie w języku polskim robią<br>większe wrażenie, przypominają zarazem Mickiewicza i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego