głośno to, co się na świecie dzieje, świadczy, krzyczy przeciw Bogu"</>7. Teraz pozwólmy sobie na pewne zestawienie. Sięgnijmy do książki rówieśnika Zdziechowskiego, znanego ateisty, prof. Baudouin de Courtenaya8. Jeżeli bywają ateiści religijni wbrew samym sobie, to jednym z nich był na pewno Baudouin de Courtenay. Jego publiczna spowiedź jest wstrząsającym dokumentem. Odsłania się w niej osobowość gwałtowna, szczera, nie znająca kompromisu. <q>„Widzę w świecie tyle zła - pisze - tyle niesprawiedliwości, tyle okrucieństw, że nie mogę odpowiedzialnością za te wszystkie ohydy obarczać nie tylko sprawiedliwego, ale także dobrotliwego i miłosiernego Ojca. Zwalanie win, popełnianych przez bestię ludzką, na stwórcę i opatrzność