Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
mi się robi. Chociaż sam Beksiński powiedział (jeśli wiernie go zacytowałem): "To, co ja robię, to jest po prostu ładne malarstwo". Więc pytam: czy malarz i jego odbiorcy taką samą kategorią obejmują jego twórczość? - Nie sądzę, aczkolwiek prawdą jest, że zależy mi na namalowaniu ładnego obrazu. Nie zależy mi na wstrząsaniu kimkolwiek. Chcę wytworzyć określony nastrój, mnie bliski, ale - proszę mi wierzyć - nawet nie o tym myślę, żeby ten nastrój przekazać odbiorcy, lecz żeby namalować fajny obraz. Natomiast, jeśli chodzi o wpisy Tak, wiem - bo znamy się od kilku dziesiątków lat - że nie zwraca pan na nie uwagi - Nie czytam ich
mi się robi. Chociaż sam Beksiński powiedział (jeśli wiernie go zacytowałem): "To, co ja robię, to jest po prostu ładne malarstwo". Więc pytam: czy malarz i jego odbiorcy taką samą kategorią obejmują jego twórczość? - Nie sądzę, aczkolwiek prawdą jest, że zależy mi na namalowaniu ładnego obrazu. Nie zależy mi na wstrząsaniu kimkolwiek. Chcę wytworzyć określony nastrój, mnie bliski, ale - proszę mi wierzyć - nawet nie o tym myślę, żeby ten nastrój przekazać odbiorcy, lecz żeby namalować fajny obraz. Natomiast, jeśli chodzi o wpisy Tak, wiem - bo znamy się od kilku dziesiątków lat - że nie zwraca pan na nie uwagi - Nie czytam ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego