zabieg. Czy skazywanie tych ludzi jest wynikiem nietolerancji? A przecież uczennic w chustach nikt nie karze. Szkoły islamskie, które korzystają z finansowej pomocy państwa, są przed nimi otwarte.<br><br>Pisze Adam Szostkiewicz: "Dlaczego mają bić po oczach symbole religijne, a nie reklamy z nagimi kobietami czy podkoszulki z symbolami satanistycznymi". Trochę wstyd, panie Adamie, wypisywać coś takiego. Wszelkie znaki sekciarskie (do których się zaliczają "satanistyczne koszulki") są w szkołach francuskich niedopuszczalne. 9 maja 1996 r. powołana została komisja międzyministerialna do spraw sekt, przekształcona 7 października 1998 r. w misję międzyministerialną do walki z sektami (Miviludes), która, jak sama nazwa wskazuje, obserwuje ze