Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
jest właśnie jawa, chociaż nie umiem jakoś rozpoznać zwykłych miejsc i stron. Bo to przecież lustro moich marzeń - lustro, co chytrze rozbija się każdego ranka, każąc mi tępo wierzyć w żywot materialny.
Więc boję się ulotności snów. One mi nie dają poczucia trwania i bezpieczeństwa. Albo, co gorsza, są nieprzyzwoite - wstydzę się za nie sama przed sobą; im jestem starsza, tym więcej jakichś obscenicznych pytań, dręczących mile i niemile zarazem, pozostawiających uczucie winy. Nie wolno zdradzić się z nimi przed Dzidką, przed nikim.
Nie lubię zasypiania. Boję się zasypiania, jego strachów i widm.
Do każdego musi przecież kiedyś przyjść dręczycielka Dajśpilke.



MIEJSCA
jest właśnie jawa, chociaż nie umiem jakoś rozpoznać zwykłych miejsc i stron. Bo to przecież lustro moich marzeń - lustro, co chytrze rozbija się każdego ranka, każąc mi tępo wierzyć w żywot materialny.<br>Więc boję się ulotności snów. One mi nie dają poczucia trwania i bezpieczeństwa. Albo, co gorsza, są nieprzyzwoite - wstydzę się za nie sama przed sobą; im jestem starsza, tym więcej jakichś obscenicznych pytań, dręczących mile i niemile zarazem, pozostawiających uczucie winy. Nie wolno zdradzić się z nimi przed Dzidką, przed nikim.<br>Nie lubię zasypiania. Boję się zasypiania, jego strachów i widm.<br>Do każdego musi przecież kiedyś przyjść dręczycielka Dajśpilke.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;MIEJSCA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego