jest prezesem a mnie wyrzucili z firmy, na przykład. No.<br>- Tak.<br>- No, ciężko. <br>- To wesoło.<br>- No, nie bardzo, no.<br>- To znaczy wie pani, jak się z dystansem na to patrzy, to jest wesoło, no.<br>- No, właśnie ten dystans jest w Warszawie, jak się widzi Kamień.<br>- Ale proszę pani to jest wszędzie...<br>- ...Ja wiem...<br>- ...jak się widzi z dystansu to...<br>- ...ale to jest już mocno nie tak...<br>- Ale to jest chyba często coś nie tak w nas samych, że nie potrafimy dystansu zachować.<br>- Ale jak mogę zachować dystans, jak teraz pojechałam na święta i dziewczyna mówi <gap> znowu cię wezmą do Gryfic, tak