Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
iż po głosowaniu nad wetem wszystkie strony tego prestiżowego sporu straciły sporo z wcześniejszej waleczności. Prezydent nie przysłał, choć stanowczo to zapowiadał, projektu ustawy dzielącej kraj na 17 województw. Leszek Miller przypomniał sobie nagle o starej propozycji Unii Wolności i zaapelował, by nikt nie składał nowych map i by przedstawiciele wszystkich ugrupowań parlamentarnych usiedli do wspólnego stołu. Rząd oddał sprawę w ręce ugrupowań parlamentarnych i teraz chce służyć już jedynie informacjami i ekspertyzami.

Gdzie w sprawie liczby województw mogą spotkać się umęczeni wojownicy, nie wiadomo i zapewne nie ma to już wielkiego znaczenia. Spór o liczbę województw wkroczył w krainę absurdu
iż po głosowaniu nad wetem wszystkie strony tego prestiżowego sporu straciły sporo z wcześniejszej waleczności. Prezydent nie przysłał, choć stanowczo to zapowiadał, projektu ustawy dzielącej kraj na 17 województw. Leszek Miller przypomniał sobie nagle o starej propozycji Unii Wolności i zaapelował, by nikt nie składał nowych map i by przedstawiciele wszystkich ugrupowań parlamentarnych usiedli do wspólnego stołu. Rząd oddał sprawę w ręce ugrupowań parlamentarnych i teraz chce służyć już jedynie informacjami i ekspertyzami.<br><br> Gdzie w sprawie liczby województw mogą spotkać się umęczeni wojownicy, nie wiadomo i zapewne nie ma to już wielkiego znaczenia. Spór o liczbę województw wkroczył w krainę absurdu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego