Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
który ma narkozę i idzie pod nóż.
Tak.
Ja mówię, i pan do mnie ma pretensję o to, czy ja do pana muszę mieć pretensję?
Czyli zgasiła go pani?
No tak. No i proszę panią...
No bo była pani racja.
No oczywiście.
No tak.
I proszę pani, jak ja to wszystko mu powiedziałam, on nic się już nie odezwał i ja wtedy zaczynam rozmawiać z siostrami, wie pan... Aha i przyszedł taki młody lekarz.
Zupełnie inny pewnie człowiek.
Zupełnie. I tak się patrzy na mnie, a ja mówię, panie doktorze, ja z panem będę mogła chyba porozmawiać. On mówi do mnie
który ma narkozę i idzie pod nóż&lt;/q&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ja mówię, &lt;q&gt;i pan do mnie ma pretensję o to, czy ja do pana muszę mieć pretensję&lt;/q&gt;? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Czyli zgasiła go pani? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No tak. No i proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;... &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No bo była pani racja. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No oczywiście. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;I proszę pani, jak ja to wszystko mu powiedziałam, on nic się już nie odezwał i ja wtedy zaczynam rozmawiać z siostrami, wie pan... Aha i przyszedł taki młody lekarz. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Zupełnie inny pewnie człowiek. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zupełnie. I tak się patrzy na mnie, a ja mówię, &lt;q&gt;panie doktorze, ja z panem będę mogła chyba porozmawiać&lt;/q&gt;. On mówi do mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego