tworzące korony nie przypominają żadnych innych formacji leśnych.<br>Dojeżdżamy do małego parkingu pod Piedra de Aguilla (Skały Orła). Zostawiamy samochód i wędrujemy piechotą przez dziewiczy las. Wąska ścieżka pracowicie utrzymywana przez pracowników Parku wiedzie nas do celu. Skały Orła są miejscem, skąd jednocześnie widać Pacyfik i Kordylierę Andyjską z dziewięcioma wulkanami. Za każdym zakrętem ukazuje się nowe zjawisko. A to buk, który w swojej drodze do słońca wtarł się w twardy jak skała pień araukarii. A to drzewo, które z gałęzi wypuściło pień rosnący pionowo do góry. Cały las wygląda jak z dziecięcych bajek braci Grimm. Wreszcie docieramy do Skał Orła