Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przechodzić ludzie z obozu władzy, jak b. doradca Kuczmy Ołeksandr Wołkow czy Andrij Derkacz. Nie mówiąc już o urzędnikach niższych szczebli w terenie. Kiedyś ze strachu albo z obojętności łatwo godzili się na wyborcze fałszerstwa. Teraz będzie to znacznie trudniejsze, jeśli wręcz nie niemożliwe. Tym bardziej że na niedzielne wybory wybiera się rekordowa liczba obserwatorów zagranicznych, którzy będą śledzić przebieg niedzielnego głosowania.
Inna rzecz, że Juszczenko prowadził swoją kampanię przed powtórką drugiej tury wyborczej w sposób bardzo umiejętny. Mówił o szansach na integrację Ukrainy z NATO i Unią Europejską, uspokajał zwolenników Janukowycza z południowo-wschodnich obwodów Ukrainy, że po zwycięstwie żadnej
przechodzić ludzie z obozu władzy, jak b. doradca Kuczmy Ołeksandr Wołkow czy Andrij Derkacz. Nie mówiąc już o urzędnikach niższych szczebli w terenie. Kiedyś ze strachu albo z obojętności łatwo godzili się na wyborcze fałszerstwa. Teraz będzie to znacznie trudniejsze, jeśli wręcz nie niemożliwe. Tym bardziej że na niedzielne wybory wybiera się rekordowa liczba obserwatorów zagranicznych, którzy będą śledzić przebieg niedzielnego głosowania.<br>Inna rzecz, że Juszczenko prowadził swoją kampanię przed powtórką drugiej tury wyborczej w sposób bardzo umiejętny. Mówił o szansach na integrację Ukrainy z NATO i Unią Europejską, uspokajał zwolenników Janukowycza z południowo-wschodnich obwodów Ukrainy, że po zwycięstwie żadnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego