różnie, górale jakoś sobie dają radę, ale formalnie kluby nie mają obecnie o kwaterach z kim rozmawiać.<br>Pytań nasuwa się wiele, ale jedno podstawowe. WPGT posiada monopol, od lat bierze pieniądze za nic czyli za pośrednictwo. Kiedy nagle dochodzi do sytuacji, że trzeba zabezpieczyć kwatery o odpowiednim <orig>standarcie</>, to firma wycofuje się z interesu, woli bowiem rzecz jasna brać pieniądze aniżeli cokolwiek inwestować, w tym przypadku w odpowiednie wyposażenie kwater czyli pomoc góralom, na których od dawna zarabia.<br>Od lat obserwujemy zaangażowaną działalność, poprzednio władz zakopiańskich, a obecnie wojewódzkich w Nowym Sączu, aby odstraszyć ludzi i zniechęcić ich do przyjazdów do Zakopanego