Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Wielkopolski
Nr: 20/8
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1998
Potrzebna jest zgoda na intratny kontrakt? Przydałaby się przychylność urzędników w sprawie jednego z rozporządzeń? Należy zapewnić poparcie posłów dla ustawy likwidującej zakaz reklamy jakiegoś produktu? Ochronić przed zakusami konkurencji interes producentów rodzimych? Żaden problem! Od tego przecież są ludzie, którzy — za odpowiednie wynagrodzenie, rzecz jasna — zajmują się wydeptywaniem ścieżek w ministerstwach, urzędach, wszędzie tam, gdzie podejmowane są decyzje. Choć na razie lobbing w Polsce dopiero raczkuje, w najbliższych latach będzie jedną z najprężniej rozwijających się profesji.

Pojęcie „lobby” pojawiło się u nas kilka lat temu wraz z wieloma innymi obcojęzycznymi określeniami, będącymi widomym znakiem nowych czasów
Potrzebna jest zgoda na intratny kontrakt? Przydałaby się przychylność urzędników w sprawie jednego z rozporządzeń? Należy zapewnić poparcie posłów dla ustawy likwidującej zakaz reklamy jakiegoś produktu? Ochronić przed zakusami konkurencji interes producentów rodzimych? Żaden problem! Od tego przecież są ludzie, którzy &#151; za odpowiednie wynagrodzenie, rzecz jasna &#151; zajmują się wydeptywaniem ścieżek w ministerstwach, urzędach, wszędzie tam, gdzie podejmowane są decyzje. Choć na razie &lt;foreign&gt;lobbing&lt;/&gt; w Polsce dopiero raczkuje, w najbliższych latach będzie jedną z najprężniej rozwijających się profesji.<br><br>Pojęcie &#132;lobby&#148; pojawiło się u nas kilka lat temu wraz z wieloma innymi obcojęzycznymi określeniami, będącymi widomym znakiem nowych czasów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego