Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
mówić o swoich emocjach. Według mnie, nie jest warta funta kłaków. Weź dwóch facetów i butelkę whisky: będą godzinami płakać nad sobą i żalić się, że ostatnia dziewczyna wcale ich nie rozumiała albo że bardzo chcieliby mieć rodzinę, ale jakoś im nie wychodzi. Pamiętasz filmy o Jamesie Bondzie? KGB próbuje wydusić ze szpiega informacje, a on nic, milczy jak skała, nie pomagają żadne tortury. Ludzie! Dajcie mu butelkę stolicznej, a zacznie sypać informacjami i klepać się po plecach z "towariszczami". Nie twierdzę, że alkohol nie robi z mężczyzn totalnych głupców, smutnych wraków czy też brutalnych nieokrzesańców. Pewnie, że robi, ale tylko
mówić o swoich emocjach. Według mnie, nie jest warta funta kłaków. Weź dwóch facetów i butelkę whisky: będą godzinami płakać nad sobą i żalić się, że ostatnia dziewczyna wcale ich nie rozumiała albo że bardzo chcieliby mieć rodzinę, ale jakoś im nie wychodzi. Pamiętasz filmy o Jamesie Bondzie? KGB próbuje wydusić ze szpiega informacje, a on nic, milczy jak skała, nie pomagają żadne tortury. Ludzie! Dajcie mu butelkę <orig>stolicznej</>, a zacznie sypać informacjami i klepać się po plecach z <orig>"towariszczami"</>. Nie twierdzę, że alkohol nie robi z mężczyzn totalnych głupców, smutnych wraków czy też brutalnych nieokrzesańców. Pewnie, że robi, ale tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego